Srebrzysta.....

Z połączenia koralików matowych czarnych oraz krystalicznych ze srebrnym połyskiem powstał taki oto komplet biżuterii....

Inspiracją była biżuteria, którą znalazłam na blogu Koralikowo i nie tylko...

Kolczyki-jeżyki

 Kolczyki koła oplecione koralikami toho i Dagger
W komplecie oczywiście bransoletka, również jeżyk.
To pomysł Agatki, która niezmiernie natrudziła się przy wytwarzaniu tego zestawu, a potem przy dzierganiu.
Efekt końcowy wart był jednak trudu i pracy włożonej w to dzieło

A jak wam się podoba?

Rozmaite różności :)

czyli ciąg dalszy próby sił z koralikami i szydełkiem w roli głównej

Wstęp do pasji - "Na dobry początek" - kilka słów ode mnie :)

Jak już Justin napisała, zaczęło się od przyglądania Jej szydełkowym cudeńkom:). Patrzyłam, podziwiałam, zachwycałam się, aż w końcu naszła mnie myśl, czy ja też nie dałabym rady. I stało się, dzięki życzliwości i cierpliwości Koleżanki wzięłam szydełko do ręki. Ledwo pojęłam co to oczko łańcuszka, słupek, półsłupek, oczko ścisłe, itd., Justin już pokazała mi kolejne możliwości tego prostego z pozoru przyrządu jakim jest szydełko - tworzenie biżuterii. I dopiero się zaczęło... wspólne poszukiwanie, przyuczanie się i motywowanie do działania :) A motywacja była duża, ponieważ swoje pierwsze kroki w koralikowym świecie zaczęłam stawiać w okresie przedświątecznym, więc oczywiście pełna wiary, że się uda, postanowiłam swoimi wytworami obdarować swoich najbliższych. Na szczęście udało się, tydzień przed Świętami Bożonarodzeniowymi bałagan w domu, w garach pusto, nawet lista na zakupy nie zrobiona, ale prezenty dla żeńskiej części rodziny wykonane:) Oto one:

Wzór zaczerpnięty od Weraph

Wzór zaczerpnięty od Weraph

A tu własny eksperyment :)

 

Zakręcona

Kilka bransoletek wykonanych z koralików w dwóch rozmiarach daje wrażenie zakręconej spirali. Świetnie wygląda zarówno w wersji pojedynczej jak i podwójnie zawijanej na nadgarstek, na srebrno, na złoto, hmmm.....
a nawet na szaro :)

Na początek poddałam próbie metodę sznura szydełkowo-koralikowego.
Jednak w poszukiwaniu nowości postanowiłam wypróbować technikę cubic raw, której nauczyłam się na podstawie tutoriali dostępnych u Basi i Kasi.
Jest to niezwykle wdzięczna technika, którą można wykonać prawdziwe cudeńka :)

Na początek wyszedł komplet w postaci wisiorka serduszka i kolczyków w kształcie łezki

Szafirowy zawrót głowy

Kulki w różnych rozmiarach oplecione koralikami Toho w kolorze silverlined saphire tworzą niezwykły naszyjnik zakończony czarnym koralikiem w kształcie kropelki.
Jednokolorowa bransoletka dopełnia kompletu.

Na dobry początek

Zaczęło się od szydełka i dużej dozy cierpliwości. Początki wcale nie były łatwe, ale jakoś poszło. Szydełkowanie stało się pasją, sposobem na relaks...

Pewnego dnia koleżanka przyglądająca się z boku moim poczynaniom poprosiła, żeby nauczyć ją szydełkować. Od tej pory zarażamy się nawzajem, podsuwamy nowe pomysły, omawiamy nowe projekty i nieźle się uzupełniamy. Niczym Kubuś Puchatek i Prosiaczek :)

W ostatnim czasie nasze myśli i dłonie zajmuje biżuteria wykonana z koralików, jednak to nie wszystko. W miarę możliwości postaramy się uzupełniać nasz blog i prezentować nasze wytwory.

Z wielką przyjemnością chcemy przedstawić wam niektóre z naszych poczynań...

Na początek odrobina biżuterii...    

kolczyki na sztyftach z koralików Toho 11o

I do kompletu bransoletka